Gdzie jest moje małe słonko?

Ewa Bławat

30 września 2025

Trudno uwierzyć, że ten zbuntowany, pyskujący i wiecznie naburmuszony nastolatek, zalegający na łóżku albo przed komputerem, to to samo Twoje małe dzieciątko. To samo słodkie, uśmiechnięte i kochane słoneczko. A jednak… to wciąż ten sam człowiek i Twoja wielka miłość.

 

Kiedy dziecko przychodzi na świat, jesteś zachwycona i szczęśliwa jak nigdy dotąd. Chcesz chronić swoje maleństwo przed całym światem i pomagasz mu go zrozumieć. Kupujesz bezpieczne kubeczki, talerzyki, sztućce i zabawki, montujesz zabezpieczenia na meble. Patrzysz, jak stawia pierwsze kroki, wypowiada pierwsze słowa, a Ty prowadzisz je do przedszkola. Jesteś cierpliwa, wyrozumiała i z uśmiechem tłumaczysz, jak działa otaczający je świat.

 

Lata mijają i Twoje dziecko staje się nastolatkiem. Co się zmieniło w tym czasie? Dlaczego czasem tracisz cierpliwość? Czy nadal widzisz w nim swoje słoneczko? Czy z taką samą wyrozumiałością pokazujesz mu, jak krok po kroku uczyć się odpowiedzialności i dorastać do mądrego życia?

A co wtedy, gdy popełnia błędy? Czy jesteś wyrozumiała i próbujesz pokazać mu, jak ich unikać w przyszłości?

 

Kiedy dziecko dorasta, nagle pojawia się przed nim mnóstwo wymagań i oczekiwań. Ma być odpowiedzialne, grzeczne i bez sprzeciwu spełniać wszystkie prośby oraz polecenia. Brzmi znajomo?

 

Zastanów się jednak, czy poświęcasz mu tyle samo uwagi co kiedyś. Czy tłumaczysz mu świat? Czy cierpliwie rozmawiasz i uczysz życia – zamiast tylko wymagać?

Nastolatek to nadal dziecko. Nadal Twoje słoneczko. Pamiętaj, że ludzki mózg dojrzewa aż do 25. roku życia. Do tego dochodzi burza hormonów i niestabilność emocjonalna. Twój nastolatek to młody człowiek, który często czuje się zagubiony, przestraszony, niezrozumiany, niedoceniony, a czasem wręcz niechciany.

 

Warto więc postawić na człowieczeństwo. To wciąż człowiek, którego trzeba traktować z szacunkiem i miłością. Tak samo, jak Ty chciałabyś być traktowana w trudniejszych chwilach – podczas choroby, bólu głowy czy problemów w pracy. Kiedy jesteś przytłoczona życiem i pokłóciłaś się z koleżanką, kiedy szef wyzywa, mama i teściowa wiecznie mają jakieś „ale”.

 

Zatrzymaj się na moment i przypomnij sobie swojego małego bobaska – wszystkie emocje i czułość, które wtedy czułaś. Popatrz na swojego nastolatka właśnie przez pryzmat tamtych uczuć. Zobaczysz zupełnie inny obraz.

 

Kochaj, wspieraj, tłumacz świat z cierpliwością i uprzejmą stanowczością. Nie marudź i nie dołuj – pomóż mu się rozwijać i cieszyć dorastaniem.

 

Jeśli nie wiesz, jak to zrobić, i czym dokładnie jest ta „uprzejma stanowczość” – zostań ze mną na dłużej. Na blogu znajdziesz więcej tekstów w tym temacie, a przede wszystkim zapraszam Cię na warsztaty w Pracowni Rozwoju i Wsparcia. Spotykam się tu z rodzicami, którzy mierzą się z podobnymi wyzwaniami. Wspieramy się wzajemnie, a jak jako doświadczona pedagog przekazuję Wam praktyczną wiedzę. To wszystko w miłej, domowej atmosferze.

 

Pracownia Rozwoju i Wsparcia

 

Osiedle Witosa 32

83-200 Nowa Wieś Rzeczna

Starogard Gdański

 

tel. 691 953 200

Imię
Nazwisko
Twój e-mail
Treść wiadomości
Wyślij
Wyślij
Formularz został wysłany — dziękujemy.
Proszę wypełnić wszystkie wymagane pola!

Osiedle Witosa 32

83-200 Nowa Wieś Rzeczna

Starogard Gdański

Toni Lenart 2024