Kochane mamy

Ewa Bławat

06 marca 2025

Dziś mam dla Was tekst wyjątkowy, prosto z serca. Jest to opowieść o frustracjach i zmaganiach matek dzieci w spektrum autyzmu i ADHD, w którym zawarłam wiele moich osobistych odczuć i doświadczeń. Wierzę, że niejedna z Was poczuje się w nim odnalezioną…

 

Co to znaczy być matką?

 

To ogrom miłości, troski i ciepła. To uśmiech i czułość. To wsparcie i zrozumienie.

Ale czy tylko?

Matki dzieci w spektrum autyzmu oraz ADHD spuściłyby wzrok i z ciężkim sercem podążyłyby za tymi wszystkimi trudnymi chwilami, które towarzyszą im każdego dnia. Dla nas, bycie matką, to także ogrom smutku i strachu. To poczucie bezsilności i bezradności. To nieustanna walka o dobro dziecka i jego przyszłość. To nieprzespane noce i utracone poczucie bezpieczeństwa. Co zrobić, by było lżej, żeby tak nie bolało? Nikt nas nie uczy, jak być rodzicem. W szkole uczymy się o stratosferze, amebach i cosinusach, ale dlaczego nie uczą nas, jak być matką? Jak wychować szczęśliwe dziecko? Jak radzić sobie, gdy coś idzie nie tak?

 

Zaczyna się zazwyczaj od tego:

 

• Dziecko zachowuje się inaczej niż rówieśnicy – krzyczy, nie mówi „dzień dobry”, nie przytula babci, łatwo się rozprasza.

• W przedszkolu lub szkole ciągle ktoś ma pretensje – nauczyciele mówią, że dziecko nie słucha, przeszkadza, nie przynosi nożyczek, kleju, gapi się w okno, nie wie, gdzie jest.

• Inni rodzice skarżą się, że Twoje dziecko gryzie, kopie, krzyczy, zjadło rysunek Jaśka lub obcięło kitkę Zosi siedzącej obok.

 

Co my, matki, zaczynamy myśleć w takiej sytuacji? A no, że to wszystko nasza wina. To my nie potrafimy sobie poradzić z dzieckiem i wychować go na grzeczne, porządne i odpowiedzialne. To z nami coś jest nie tak. A jeśli do tego dodamy wzrok sąsiadki i pretensje teściowej, to już w ogóle pozamiatane... czujemy się na samym dnie.

 

Niestety, w takiej sytuacji trudno znaleźć pomoc. Przedszkole i szkoła wysyłają nas na diagnozę, co wcale nie pomaga, a tylko sprawia, że jest jeszcze trudniej. Myślimy, że diagnoza rozwiąże nasze problemy i nasze dziecko otrzyma odpowiednie wsparcie, ale rzeczywistość bywa brutalna. Dostajemy papierek i przysłowiowego kopa w d… Niestety, nasz system nadal wymaga wielu zmian. Rozwija się, ale to na nas wciąż spoczywa największa odpowiedzialność.

 

Kochane mamy,

 

Czy którakolwiek z Was otrzymała wsparcie, które naprawdę by pomogło? Czy ktoś powiedział, co zrobić dalej? Czy otrzymałyście rzetelne informacje na temat zaburzeń dziecka, czy musiałyście wszystko googlować? Odpowiedź zazwyczaj brzmi: „Nie…”. Musimy radzić sobie same, walcząc z całym światem.

 

To frustrujące i przytłaczające. Z tej właśnie frustracji narodził się mój pomysł organizowania grup wsparcia dla rodziców dzieci w spektrum autyzmu i ADHD. Postanowiłam skupić się na psychoedukacji i wsparciu dla Was, bo wiem, jak bardzo tego potrzebujecie.

 

Zadbajcie o siebie. Pamiętajcie, że z pustego kielicha nie nalejecie. Jeśli zabraknie Wam energii, motywacji i wiedzy, nie będziecie w stanie pomóc swojemu dziecku. Pamiętajcie o zasadzie obowiązującej w samolocie – maseczkę tlenową najpierw zakłada się sobie, a potem dziecku. Wy musicie być stabilne, by dziecko mogło rozwijać się w pełnej sile. Z tym przesłaniem zostawiam Was, drogie Panie, oraz zapraszam na kawę i pogawędkę w Pracowni.

Pracownia Rozwoju i Wsparcia

 

Osiedle Witosa 32

83-200 Nowa Wieś Rzeczna

Starogard Gdański

 

tel. 691 953 200

Imię
Nazwisko
Twój e-mail
Treść wiadomości
Wyślij
Wyślij
Formularz został wysłany — dziękujemy.
Proszę wypełnić wszystkie wymagane pola!

Osiedle Witosa 32

83-200 Nowa Wieś Rzeczna

Starogard Gdański

Toni Lenart 2024